Timberland ze spokojem wita okres letni. Nie emanuje kolorami, fasonami i bynajmniej nie odzwierciedla panujących w branży zegarkowej trendów na kolorowe dodatki.
Marka Timberland przyzwyczaiła nas do skórzanych pasków, przypominających zamsz, ewentualnie skórę wykorzystywaną na kultowych butach. Tym razem zainspirowana trendami zaaplikowała nutę świeżego powiewu w postaci "mocnej" kolekcji na silikonowych paskach.
Inspiracją do stworzenia nowej kolekcji zegarków TIMBERLAND stało się położone w północnej części stanu Waszyngton w USA miasto o nazwie Bellingham. I nic w tym dziwnego. Projektanci marki jak zawsze starają się tworzyć czasomierze dla osób, które nawet w wielkomiejskim zgiełku potrafią znaleźć kawałek miejsca i przestrzeń do obcowania z naturą i dlatego stawiają na stylową, ale wygodną i użyteczną odzież oraz akcesoria.
Marka Timberland mocno przyzwyczaiła nas do skórzanych pasków, przypominających zamsz, ewentualnie skórę wykorzystywaną na swoich kultowych butach drwala. Tym razem zainspirowana panującymi trendami zaaplikowała nutę świeżego powiewu w postaci "mocnej" kolekcji na silikonowych paskach.